Geoblog.pl    magbes    Podróże    "Ona nas pokona czy my bedziemy Górą?"    Ciemno jak w Bieszczadach
Zwiń mapę
2011
04
wrz

Ciemno jak w Bieszczadach

 
Tanzania
Tanzania, Moshi
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 6362 km
 
Na lotnisku Kilimanjaro wyladowalismy o 2:00 czasu lokalnego (GMT+3) i do teraz sie zastanawiam jak pilot wypatrzyl lotnisko, a wlasciwie to moze bylo nawet latwiej poniewaz poza pasem startowym swiatlo nie palilo sie wlasciwie nigdzie.

Ale ku naszemu zaskoczeniu na stanowisku wizowym pelny Hi-Tech, najpierw panowie w fartuchach upewnili sie, ze mamy odpowiednie szczepionki w naszych zoltych ksiazeczkach, a pozniej zeskanowano odciski palcow obu rak. Wow w USA sciagaja tylko kciuki.

Na lotnisku mial na nas czekac kierowca z karteczka zawierajaca jedno z naszych imion i oczywiscie ani Madzi ani Sebastiana, dobrze ze zaczelismy pytac o ZARA Tours bo okazalo sie ze pan przyjechal ale nie wiedzial dokladnie po ile osob.

Po okolo godzinie dojechalismy malym busikiem do Moshi i nawet nie jestesmy w stanie opisac naszego strachu kiedy pan z regularnych ulic wjechal na totalnie ciemna sciezke, jakby mial nas wywiezc do jakiegos pobliskiego lasu. Na szczescie palpitacja ustala po okolo 5 minutach jazdy wertepami bo jak sie okazalo nasz hotel znajdowal sie przy tej wlasnie mocno terenowej drodze.

Zreszta nazajutrz okazalo sie ze calkiem ruchliwej...

Hotel jak lotnisko tego akurat dnia nie posiadal oswietlenia - ktos zapomnial dowiezc wiadra fazy wiec juz pierwszej nocy w Tanzanii wyprobowalismy nasze lampki czolowe.

Szybkie Mugowanie przeciw komarom i ucielismy komara pod otaczajaca nas moskitiera.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 2% świata (4 państwa)
Zasoby: 30 wpisów30 15 komentarzy15 9 zdjęć9 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
28.09.2014 - 09.10.2014